Dawno mnie tu nie było ale nadeszła chwila wytchnienia, mogę więc pisać kolejny post :) Moja 50ml próbka oleju do demakijażu Shu Uemura jest właśnie na wykończeniu po dwumiesięcznym użyciu, przyszedł więc czas na podsumowanie.
Shu Uemura to japońskie, dosyć znane ale i nieco drogie oleje do demakijażu - na szczęście jest do wyboru kilka opcji, jeśli chodzi o pojemność opakowania, da się więc kupić go taniej. Jest 6 rodzajów oleju - High Performance Balancing Oil jest typem do wszystkich rodzajów skóry. Zawiera m.in. ekstrakt z liścia rozmarynu, olejek z kamelii oraz korzenia imbiru, witaminę E. Niektórzy pewnie już się wzdrygnęli, widząc parafinę w składzie - nie ma obaw, ten olej nie zapycha. Jeden ze składników ma za zadanie odpowiednio emulsyfikować parafinę, aby nie zapychała porów, dzięki czemu olejek genialnie czyści i nie pozostawia uczucia suchości.
Na próbkę natrafiłam przypadkiem, grzebiąc w ebay'owym sklepie jednego z moich ulubionych sprzedawców. Niecałe 10 dolarów za 50ml sprawiło, że się skusiłam bo co jak co, ale zawsze mam frajdę z testowania nowych kosmetyków (to już się chyba pod manię kwalifikuje :3 ). Sama byłam potem zaskoczona, na jak długo mi starczyło bo lekko ponad 2 miesiące - zwalam to na dosyć gęstą konsystencję, a co za tym idzie - mniejszą ilość zużycia.
Przyzwyczajona do stosowania tylko jednego kroku z poprzednimi olejami stwierdziłam, że to za dużo roboty i na pewno nie kupię już żadnego oleju tej firmy. Uhm....
Początkowo miałam wrażenie, że mnie lekko zapychał ale chyba to było coś innego bo szybko wszystko wróciło do normy i przez następne 2 miesiące zmywał, jak ta lala. Co dla mnie ważne, nie pozostawia uczucia suchości.
Standardowo, od lewej: mocno kryjący krem BB, szminka, wodoodporny eyeliner w tuszu, wodoodporny tusz do rzęs, korektor pod oczy, cień do powiek.
Teraz pierwszy krok, czyli sam olej.
Emulsyfikacja wodą (zazwyczaj na twarzy widać troszkę delikatnej białej piany).
A oto efekt końcowy:
Czysta skóra bez najmniejszego śladu makijażu.
A w kwestii dalszego ciągu... ekhem. Skusiłam się na kolejny olej SU, tym razem inny rodzaj ale już mi się kończy (bo to tylko 20ml było), a że mi się spodobał to zamówiłam jeszcze inny rodzaj :D Na pewno zdam relację, jak tylko skończę używać.
Konsystencja: dosyć gęsta
Zapach: lekko oliwkowy
Kolor: delikatnie żółty
Dostępność: ebay, sklepy internetowe