Skupię się najpierw na porannej pielęgnacji.
1) Rano zazwyczaj nie myję twarzy pianką, ochlapuję tylko kilka(naście) razy zimną wodą, żeby zlikwidować poranną, lekką opuchliznę. Zazwyczaj nie mam z tym problemu, ale jak za mało śpię, to z moimi powiekami jest kiepsko.
2) Następnie nakładam krem pod oczy It's Skin Collagen Eye Cream - dorwałam go w łapki po wakacjach i dzięki niemu oraz emulsji OHUI (nakładanej na noc) delikatne linie pod oczami się już prawie rozprasowały, a skóra ładnie nawilżyła. Tandem ten naprawił szkody wyrządzone przez długotrwały stres i brak kosmetyków przez 2 miesiące. Moi wybawcy :D
Nakładam go nie tylko pod same oczy ale też i wokół - wszędzie tam, gdzie mogą sięgać przyszłe zmarszczki mimiczne.
3) Potem przychodzi czas na krem przeciwsłoneczny - aktualnie jest to Sofina Perfect UV White Protect, która genialnie matuje moją tłustą skórę na cały dzień - niestety, coś za coś. Muszę ją za to porządnie nawilżać na noc. Staram się go szybko zużyć bo jesień oznacza nadejście suchego powietrza, a więc będę wkrótce potrzebowała bardziej treściwego zamiennika.
I to by było na tyle, czasem dorzucam lekki makijaż ale jedyną azjatycką rzeczą, którą mam w kolorówce jest wodoodporna kredka do oczu Clio Gelpresso w odcieniu 12/Gold Shine. Póki co, nie użyłam jeszcze ani razu, więc bez komentarza.
W dni, kiedy nie wychodzę z domu, nie nakładam nic albo ewentualnie coś nawilżającego czy też lekko złuszczającego/rozjaśniającego. Ale akurat tych rzeczy używam też na noc, więc o tym następnym razem.
W ciągu tygodnia stosuję, w razie potrzeby, Ginvera Nutri White Marvel Gel
albo, w celu mocniejszego 'ścierania', Cure Natural Aqua Gel
Mam też swój cotygodniowy rytuał:
1) Po usunięciu ewentualnych niedoskonałości, stosuję glinkę Lioele Pore Clean & Tightening Pack
3) Potem przychodzi czas na płatki pod oczy, w tym momencie są to Muji, z którymi można samodzielnie kombinować.
4) No i na przyjemny koniec - maseczka My Beauty Diary - mam kilka rodzajów, więc wybieram taką, której akurat potrzebuje moja skóra (chociaż prawie wszystkie działają tak samo).