A co tu się porobiło? Limitowana edycja Shiseido Tsubaki!
Nazywa się Fresh Pure Oil 2014 i zawiera wysokie stężenie oleju z
kamelii, lecytynę, argininę, sorbitol, olejek rozmarynowy, ekstrakty z:
soi, dziurawca, kwiatu rumianku,
perełkowca (który pobudza włosy do wzrostu!), wyciągi z: tymianku
wąskolistnego, skalnicy, japońskiej rośliny o nazwie ashitaba, a także
liści i kwiatów kamelii, które to były zbierane tej jesieni (również
przez pracowników Shiseido), a następnie zostały składnikami tejże serii
(tak przynajmniej twierdzą na stronie ;p). Ma kwiatowy zapach.
Nie
wiem, jak Wy ale ja muszę dorwać odżywkę :D
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Denko maj 2015
Miesiąc maj już minął (co prawda 2 tygodnie temu ale kto tam by się czepiał szczegółów), a zatem pora na kolejne denko. Zebrało się kilka r...
-
SKŁAD/INCI: Środek koloryzujący/ Colouring agent: Aktywne składniki/Active ingredients: p-Aminophenol, m-Aminophenol, Toluene-2,5-...
-
SKŁAD/INCI: Facial Freshener: Water, Adansonia Digitata (Baobab) Fruit Extract, Natto Gum, Alcohol, Sodium Hyaluronate, Glycerin, Beta...
-
Zanim przejdę do rzeczy, chciałabym przeprosić za błędy, jakie wkradły się do pierwszej części o nowościach. Chodzi konkretnie o informacje...
interesująca bardzo:) kusi...
OdpowiedzUsuńale rozważam też mycie włosów ręcznie robionym mydłem ze Swanicoco, która jest moją absolutnie topową azjatycką marką
O, nie znam tej marki! Muszę ją sprawdzić.
UsuńOdzywka juz zakupiona, czeka na wysylke ;)
OdpowiedzUsuńOk! Jak tylko pojawi się u mnie kasa na koncie, wysyłam Ci paypalem :)
UsuńOrientujesz się może czy ta limitowana odżywka jest gdzieś dostępna przez internet? :)
OdpowiedzUsuńNa razie jedyny sposób, aby je dostać to: a) polecieć do Japonii ;). b) kupić u Agi ze sklepiku internetowego Berdever lub Nicole z bloga/instagrama nicintokyo - u tych dziewczyn można kupić jakikolwiek produkt dostępny w Japonii, wystarczy powiedzieć, co chcesz.
UsuńUzywam juz tydzien i musze przyznac , ze to calkiem fajny zestaw. Myje wlosy codziennie, seria fajnie pachnie, moze byc to zbyt mocny zapach dla niektorych. Do tego zapach utrzymuje sie na wlosach przez przynajmniej pol dnia! ( i tutaj mnie maja- lubei taki efekt). Wlosy sa miekkie, nie pusza i nie placza sie- mimo ze to bez SLS. Po tygodniu uzytkowania stwierdzam, ze zuzyje z przyjemnoscia do konca. Poki co jestem na tak. Ale uwazam, ze na zime lepsza jest biala Tsubaki. Odzywka jest mocniejsza.
OdpowiedzUsuńSzampon jest bez SLS? To dobrze, że nie kupiłam. Takie szampony nie dają rady mojemu przetłuszczającemu się skalpowi, tragedia ;]
UsuńTeż lubię, jak szampon i/lub odżywka długo pachnie! Head Spa pachnie nawet na drugi, czasem i trzeci (!) dzień ^^
Już nie mogę się doczekać, jak przyjdzie do mnie :)