niedziela, 30 grudnia 2012

Ginvera Green Tea Marvel Gel [recenzja + skład]







SKŁAD/ INCI: Deionised Water, Cyclomethicone, Dimethicone, Carbomer, Camellia Sinensis (Green Tea) Leaf Extract, Ginseng Extract, Lycium Barbarum (Goji Berry) Fruit Extract, Angelica Archangelica Extract, Oldenlandia Diffusa Extract, Bilberry Extract, Sugar Cane Extract, Acer Saccharum (Sugar Maple) Extract, Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Fruit Extract, Citrus Medica Limonum (Lemon) Extract, Citrus Maxima (Pomelo) Extract, Royal Jelly Powder, Natto Gum, Fructus Tribulus Terrestris Extract, Ginkgo Biloba Extract, Ampelopsis Japonica Extract, Perilla Frutescens Extract, Aloe Vera Extract, Menthol, Imidazolidinyl Urea, Fragrance, CI 19140, CI 42100.

Produkt, który obiecuje przegonić nasze zaskórniki na cztery wiatry i oczyszczać delikatnie cerę. Jego zaletą jest duża ilość ekstraktów z owoców i roślin. Jest to produkt warty zakupu, jeśli zależy nam na czymś, co delikatnie oczyszczałoby cerę i nadawałoby się do codziennego użytku, gdyż jest dużo łagodniejszy od tradycyjnych peelingów i nie zawiera żadnych drobinek. Jego działanie polega na rolowaniu martwego naskórka z powierzchni naszej twarzy, który zbiera się w grudki. Wystarczy nałożyć niewielką ilość na suchą twarz i zacząć delikatnie masować poszczególne partie twarzy, a gdy nazbierają się grudki - spłukać.

Ja nie wyobrażam już sobie mojego wieczornego rytuału oczyszczania bez produktu tego typu. Co prawda w moim wypadku zaskórniki nie zniknęły, ale są w jakimś stopniu mniej widoczne. Delikatnie rozjaśnia, nie wysusza skóry. 

Kilka zdjęć:



Próbowałam pokazać, jak tworzą się grudki zbierające martwy naskórek ale za bardzo mi to na ręce nie wyszło :p
 
Konsystencja: gęsty żel
Kolor: zielony
Zapach: ziołowy
Cena: ok. 30~50zł
Pojemność: 60ml
Dostępność: polskie sklepy internetowe, ebay.com

2 komentarze:

  1. Mam go i wcale mnie nie zachwycił. Przegrał zdecydowanie ze Skin79 Crystal Peeling Gel. Tamten zdecydowanie lepiej oczyszcza moją skórę. Nie mówię, że ten jest zły, ale wolę Skin79 (co rzadko mi się zdarza ;-))

    OdpowiedzUsuń
  2. Szczerze mówiąc, po zużyciu dwóch opakowań kupiłam Whitening Marvel Gel i jest o wiele lepszy. Ale czasem wolę gruboziarniste. Jeśli chodzi o crystal peeling gel, to chętnie wypróbuję przy nadarzającej się okazji :)

    OdpowiedzUsuń

Denko maj 2015

Miesiąc maj już minął (co prawda 2 tygodnie temu ale kto tam by się czepiał szczegółów), a zatem pora na kolejne denko. Zebrało się kilka r...